Słodka przekąska inspirowana przepisem Lorraine Pascale na kwadraciki z masła orzechowego. Ja pominęłam ciasteczka typu digestive i zamiast masła orzechowego użyłam domowej roboty masła migdałowego, do którego trzeba mieć sporo cierpliwości.
Składniki:
- 150g migdałów
- 150g migdałów
- 50g masła
- garść krówek (5-6 sztuk)
- tabliczka mlecznej czekolady
- łyżka oleju migdałowego (inny też się nada)
Migdały układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, polewamy równomiernie olejem migdałowym i prażymy w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku przez 15 minut (nie dłużej bo będą gorzkie!). Uprażone migdały rozcieramy na masę za pomocą blendera, lub tak jak ja, młynka do kawy. Potrzeba na to około 2 minut. Nawet, gdy wydaje nam się, że już bardziej nie da się ich rozetrzeć (wyglądają jak mąka), należy robić to dalej, aby wydzielił się z nich olej i powstała masa podobna do kupnego masła orzechowego.
W rondelku roztapiamy masło i krówki, intensywnie mieszamy do powstania gładkiej masy. Na koniec dodajemy wcześniej przygotowane masło migdałowe, mieszamy. Zanim masa ostygnie, wykładamy nią blachę/duży talerz lub jakiekolwiek inne głębokie naczynie (pokryte papierem do pieczenia lub folią spożywczą). Zostawiamy do ostygnięcia.
W międzyczasie, w kąpieli wodnej roztapiamy tabliczkę czekolady i polewamy nią wcześniej uformowany spód batoników. Gdy czekolada ostygnie, przykrywamy papierem i wkładamy do zamrażalki na 30-60 minut. Kroimy w kostkę. Smacznego:)
super dla łasuchów:)
OdpowiedzUsuńL.J
Buzka