17 grudnia 2012

Musaka po grecku






Składniki:

- 0,7kg ziemniaków
- dwa średnie bakłażany
- 0,5kg chudego mięsa mielonego
- puszka pomidorów w zalewie
- 2 duże cebule
- pół główki czosnku
- tymianek
- rozmaryn
- 200g masła
- 3-4 łyżki mąki
- szklanka mleka
gałka muszkatołowa
- parmezan / ser żółty
- oliwa z oliwek

1. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w ok. 0,5cm grubości plastry. Wrzucamy do zimnej, osolonej wody. Zagotowujemy i gotujemy przez 5-8 minut. Odcedzamy.

2. Cebulę szatkujemy i smażymy, również na oliwie z oliwek. Gdy zmięknie, dodajemy mięso i czosnek pokrojony w cieniutkie plasterki. Na koniec dodajemy pomidory z puszki, doprawiamy solą, pieprzem oraz tymiankiem. 

3. Bakłażany również kroimy w 0,5cm grubości plastry, solimy i odkładamy na 15 minut by straciły gorycz. Myjemy w zimnej wodzie i suszymy papierowym ręcznikiem. Na patelni rozgrzewamy 2-3mm oliwy z oliwek. Smażymy plastry bakłażanów z obu stron, aż będą rumiane. Odkładamy na papierowy ręcznik aby ociekły z nadmiaru tłuszczu.

4. W garneczku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i roztrzepujemy aż się zagotuje. Ściągamy z ognia, po czym powoli dolewamy mleko, intensywnie mieszając. Ponownie zagotowujemy. Gdy sos beszamelowy zgęstnieje, dodajemy garść potarkowanego sera oraz pół łyżki gałki muszkatołowej. Energicznie mieszamy. Ściągamy z ognia.

5. Formę smarujemy niewielką ilością masła lub oliwy z oliwek. Układamy warstwę ziemniaków, posypujemy rozmarynem i tymiankiem (najlepiej świeżymi) oraz warstwę bakłażana. Następnie układamy warstwę mięsa mielonego w sosie pomidorowym, około połowę. Kolejna warstwa to sos beszamelowy, również połowa. Ponownie układamy warstwę ziemniaków, resztę mięsa mielonego, bakłażana oraz na wierzch, sosu beszamelowego. Przykrywamy folią aluminiową. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok 30-40 minut. Pod koniec pieczenia, zdejmujemy folię i posypujemy garścią sera, po czym zapiekamy przez 5-7 minut, aż ser się zarumieni.



2 komentarze:

  1. bardzo podobna do mojej, a jednak trochę inna! :D na pewno pyszna... pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo smakowała mojemu największemy krytykowi, czyli Tacie, więc chyba była dobra :D no, ale jak takie pyszności mogłyby nie smakować ;) również pozdrawiam:)

      Usuń