15 marca 2013

Zielone tartaletki na Dzień Św. Patryka



Pierwszy eksperyment z użyciem barwnika spożywczego. Prawdę mówiąc, nie przemawiają one do mnie, zdecydowanie wolę naturalnie uzyskane barwy. Tartaletki wyszły smaczne, no i robi się je sprawnie i szybko. Są lekkie, w sam raz na śniadanie.

I. Ciasto: (na 10 tartaletek)
- 100g mąki pszennej
- 100g mąki kukurydzianej
- 100g masła
- 2 żółtka
- 1/4 szklanki zimnej wody
- szczypta soli

II. Farsz:
- 2 białka
- 200g serka śmietankowego/twarożku
- tymianek
- pół łyżeczki wasabi (użyłam z tubki, może być też w proszku)
- szczypta zielonego barwnika
- wcześniej ugotowane brukselki/zielony groszek/brokuł/inne zielone warzywo


Z podanych składników zagniatamy ciasto. Należy robić to jak najkrócej, aby masło nie zdążyło się roztopić. Uformować ciasto w kulkę i włożyć do lodówki na 15-20 minut. 
Ciasto wałkujemy i układamy w foremkach do tartaletek. Ciasto dziurawimy lekko widelcem, aby nie podniosło się przy pieczeniu. Wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 8-12 minut.
Białka lekko ubijamy, dodajemy serek śmietankowy. Doprawiamy tymiankiem, wasabi, solą i pieprzem. Zabarwiamy zielonym barwnikiem i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Gdy tartaletki lekko się podpieką, wyciągamy je z piekarnika i wypełniamy zieloną masą. Na środku układamy całą lub przekrojoną w pół brukselkę. Wkładamy do piekarnika na 15 minut, aż masa jajeczno śmietankowa zastygnie, a brukselki lekko się zarumienią.

6 komentarzy:

  1. Kolor zabójczy ;)
    Bardzo dziękuję za przyłączenie się do Zielonej Zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne, wytrawne babeczki:). Pytałaś u mnie gdzie kupiłam żurawiny: w Macro ale są też w Carrourze lub większym supermarkecie. Pozdrawiam Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aah, daleko mam do Carrefoura więc nie mam w zwyczaju robić tam zakupów, ale w takim razie będę musiała tam zajrzeć, bo już od Bożego Narodzenia zastanawiałam się jak zdobyć inną żurawinę niż niż suszoną :) dzięki za informację!

      Usuń